Tak tworzy się historię i choroby psychiczne ;)
ewentualnie może być tak, że role sie odwracają i Ty:
1. drukujesz skanowane umowy razy 2
2. okręg podpisuje
3. wysyłasz im obie umowy
4. oni podpisują i man odsyłaja jedną
Offline
Żyje marzeniami
Nadal nie rozumiem DLACZEGO nie moze byc tak jak jest...
Magda, zebrałaś podpisy od Ali i Lecha na tych umowach? masz je u siebie czy zostawiłas w okręgu? Gdzie jest ta kopia do odesłania?
Offline
Marzy wytrwale
Ogarnianie sprzętu w trakcie. Będzie kasa dla drużyny na sprzęt. Genralnie pomyślcie ile Wam kasy może być potrzebne. Niech zgrupowanie(nie marzeń:P) pomyśli co oni potrzebują
Offline
Ja już się w tym pogubiłam.
Czy ten oryginał, który oni maja jest podpisany przez okręg?
Jesli nie, to drukujesz te skany (nie wiem dlaczego nie w wordzie, tylko skany) 2 razy okręg podpisuje, autokary podpisują i wysyłaja nam jedną wersję.
Jeśli tak, to muszą nam odesłać oryginał z oryginalna pieczątką i podpisem.
to tyle z mojej wiedzy, jeśli ktoś zna się lepiej to niech się wypowie.
możę przenieśmy wątek do autokarów, magdo ;P
Offline
Nie ma podpisów, bo nie było Lecha i umowa (zeskanowana) była w specyficznym stanie. Zwłaszcza 2-ga strona.
Nie można podpisywać skanów, bo każdy mógłby zmienić coś w photo-shopie w już podpisanej przez jedną stronę umowie. Jeśli można podpisywać skany, to to jest jedna z większych głupot prawa. Przecież wtedy nie ma ANI JEDNEGO oryginału!
Offline
Żerdzie już prawie ogarnięte, chłopaki od pompy zapłacą za nie jutro w Nadleśnictwie. Zamówiłem 600 żerdzi, podobno mają długość 12-15 metrów, z czego 5-6 metrów ma powyżej 10 cm średnicy.
książeczka sanepidowska się jeszcze produkuje.
Sprawa ścinek i desek jeszcze nie jest ogarnięta (w poniedziałek chłopaki kontakt do tartaków wezmą).
Offline
Zaczyna marzyć
Ścinki załatwione...za darmo. Ile wejdzie na samochód, tyle możemy wziąć. Oczywiście też nie można przesadzać;)
Co do książeczek to zapewne uda się to załatwić do czwartku:)
Jeżeli chodzi o umowę o ciężarówkę, to pozostało tylko podpisanie jej przez Okręg.
Offline