Tak tworzy się historię i choroby psychiczne ;)
Moja frustracja się nasila. Jest dokładnie 25 dni (słownie: dwadzieścia pięć) po terminie wpłat I raty!!! a nie mamy kompletu wpłat.
(Na Wilki na razie nie krzyczę)
Oscylujemy o ok. 5 osób wokół maksymalnej pojemności dwóch autokarów. I niech mi ktoś powie, jakim cudem mam się domyślić, czy zamawiać dwa czy trzy?
Obóz jest dla harcerzy, więc dobrze by było, gdyby nam nie padli po drodze, biegnąc za autokarem.
Tak, wiem... Przesadzam. Nikt nie będzie biegł za autokarem.
Owszem, ale jeśli nie będzie biegł, to dlatego, że Monika, Maja i ja staniemy na rzęsach, a nie dlatego, że udało się wszystkim wywiązać z zadania.
Jak w piątek nie będzie wszystkich wpłat (poza tymi z Niemiec i związanymi z OPS-ami), to nogi z tyłków powyrywam!
Offline
Marzy wytrwale
Wiem że terminowość jest ważna ale jeśli tak się staramy żeby wszystko było ok z autokarami, to trzeba by też wiedzieć ile osób jedzie na kwaterkę i ile tam zostanie. To chyba tez gra dużą rolę przy liczbie miejsc w autokarze.
Offline
Terminowość jest KLUCZOWA.
A kwaterka nie jest najkluczowsza, bo jej uczestnicy i tak będą z nami wracali w znacznej większości. Dużo kluczowsze jest ustalenie liczby uczestników. Bez tego ustalenie liczby osób na kwaterce na nic.
Ale słusznie... Kwaterką też się szybko zajmiemy.
Offline
Zorientujcie się w drużynach, czy rodzice nie będą potrzebowali kwitka do pracy, faktury czy coś, żeby mieć zwrot pieniędzy. Bo wtedy zazwyczaj muszę wystawić kwit na imię i nazwisko rodzica, a nie dziecka. Jak będę to wiedziała wcześniej, to będzie mniej zamieszania.
Offline
Zaczyna marzyć
wystaw u Oli Szyszko na mamę
Offline
Zaczyna marzyć
Ja będę potrzebował kilka kwitków, ale dane Ci prześlę jutro
Offline