Mool - 2009-05-04 14:00:06

Jak się ma sprawa z kwaterką? Bo Magda nie może chyba jechać... A patrząc na zdjęcia to wszystko jest już rozplanowane:) zresztą istotny będzie jej termin.

Asome - 2009-05-04 17:46:02

Termin to zali wżdy: 29.06 - 6.07

Ja zdecydowanie nie mogę jechać, ale z pewnością do czasu kwaterki kogoś, kto na niej będzie, zawiozę na miejsce i pomarańczową krepiną oznaczymy, co ma być gdzie ;)

Ale oczywiście już wici kwaterkowe możecie rozpuszczać i zapraszać chętnych do rezerwowania sbie powyższego terminu.

Asome - 2009-05-19 10:36:56

Ja proponuję następujący skład kwaterkowy:
15-tu facetów + ze 2 dziewczyny (celem wykarmienia facetów, chyba, że faceci sami się wykarmią)

Vito rzekł, że spoko, ale jak ktoś ma lepsze pomysły, niech wali, bo na kwaterce się znam, że hej ;)

Wstępnie wymyśliliśmy z Kubą, że ex-drużynowy Wików mógłby być szefem kwaterki. Za chwilę będę się z nim umawiać, więc kontrkandydatów proszę zgłaszać w trybie szybkim.

Mateusz - 2009-05-19 13:00:39

Rezerwuję miejsce dla 4 osób z Ostoji zemną włącznie

Katarina - 2009-05-19 16:18:19

Ja mogę jechac. Więcej dziewczyn z Herby chyba nie trzeba, ale jeśli tak, to da rade.

Jankess.Wilki - 2009-05-20 19:10:04

Wstępnie rezerwuję miejsce dla 10 osób. (-+2)

Lis - 2009-05-20 22:05:32

ja jadę, no to macie juz dwie dziewczyny ale z tym wykarmianiem to bym nie szalala ;]

sledzias - 2009-06-12 12:15:20

Witam, wszystkich.
Na wstępie się przedstawię- Michał "śledziu" Ślaziński, jestem poprzednim drużynowym Wilków.
kontakt:
gg 8627238
mail: m.slazinski na gmail dot com
kom. 501076171


Mam zaszczyt być szefem kwaterki, zatem jest kilka spraw do ogarnięcia:

1. Żerdzie i deski (PILNE)
Niech każdy drużynowy/a napisze, ile szacunkowo żerdzi będzie potrzebować na wykonanie swojego PODOBOZU. Szacunek z dokładnością do 50 sztuk.

Magda napisała, że możemy zamówić deski, chociaż moim zdaniem lepsze są ścinki (więcej za tą samą cenę), chociaż nic nie stoi na przeszkodzie zamówić deski i ścinki. Koniec końców napiszcie ile desek/ścinek potrzebujecie (rozsądnie proszę, zauważcie, że np. półki można wykonać ze snopowiązałki).

Jeżeli nie dostanę info to przyjmuję, że drużyna chce 100 żerdzi i 20 desek

2. Uczestnicy kwaterki
Dostałem info, że skład będzie następujący:

Wilki - 7 osób
ET - 5
Ostoja - 4
Herba + Hobbitki - 1+1 (drużynowe)

czyli mamy 2 dziewczyny i 16 chłopaków.
Proszę o potwierdzenie tegoż (z tego co się orientuję w Wilkach jest jeszcze zapas kumatych roboli)

Nie chcę zapeszać, ale z takim składem kwaterka powinna skończyć się przed deathlinem.

Asome - 2009-06-13 16:43:48

A ja mam skromne pytanie: Czym się różnią deski od ścinek?

Jankess.Wilki - 2009-06-13 17:07:22

Deski są ładne, proste, bez kory po bokach (full wypas) a ścinki nie są IDEALNIE proste, miejscami szerokie, miejscami wąskie i o różnej grubości...no i są zapewne kilka razy tańsze mimo większej wydajności;)

Katarina - 2009-06-14 12:01:43

DLA HERBY:

ok. 350- 380m żerdzi (nie wiem jak długa jest jedna żerdź wg tego co piszesz)
ok. 70 desek
a ścinek ile dacie, tyle przyjmiemy.

Zaznaczam, że to jest bardzo ogólny zarys.

Maja - 2009-06-14 16:09:21

Ja się nie znam, ale chyba, zwykle desek jest bardzo mało (o ile są) i wszystkie półki oraz stoły, pomosty itp. są zrobione ze ścinek.
Bo tak ścinka to z jednej strony jest półokragła i z korą, a z drugiej decha tylko nie równa. (Takie grube obierki wzdłuż  drzewa;)

Sugeruje ścinki

Jankess.Wilki - 2009-06-14 20:52:32

Osobiście uważam że na jeden podobóz nie potrzeba więcej niż 10-15 desek, a i tak to już jest sporo...można się obejść bez desek bądź na samych ścinkach, które wg mnie na półki nadają się bardziej niż deski. No i deski są dość drogie...

sledzias - 2009-06-14 21:57:35

Katarina napisał:

DLA HERBY:
ok. 350- 380m żerdzi (nie wiem jak długa jest jedna żerdź wg tego co piszesz)

Czyli zakładając średnią długość żerdzi 5m wychodzi 80 sztuk -> za mało.
Jeżeli nie orientujecie się ile żerdzi będziecie potrzebować to napiszcie co chcecie zbudować (ile pionierek namiotowych, ile kurników, jakieś większe budowle obozowe)

Katarina napisał:

ok. 70 desek
a ścinek ile dacie, tyle przyjmiemy.

Naprawdę nie możecie desek zastąpić ścinkami? Moim zdaniem użycie desek jest uzasadnione jedynie na stołach, na których będzie się coś pisać. Nie ja tu decyduję, ale moim zdaniem 70 desek na drużynę to jest baardzo grubo.

Asome - 2009-06-14 23:22:34

A nie! To ja zawsze na ścinki mówiłam deski (takie w obozowej wersji).

Deski w takim razie tylko na blaty do kuchni i może na pomost (nie znam się na pomostach, niech ktoś powie).
Reszta na ścinkach.

Mateusz - 2009-06-15 08:36:46

Z tego co ja wiem to deski tylko na pomost szły żeby było bezpiecznie
A Śledziu, Kaśce chodziło  o to że desek ok 70 a jeżeli nie ma to ścinki też wystarczą

A co do mojego zapotrzebowania liczyłem że mi starczy to proponujesz zresztą jedni wezmą więcej inni mniej zawsze się jakoś rozłoży :)

Katarina - 2009-06-15 22:21:41

Ścinki wystarczą, żerdzi mogę chciec więcej, np. koło 110.
(Nie stawiamy kurnika ani innych bajerów, za to pionierka w pięciu namiotach).
Dla mnie im więcej, tym lepiej, ale naprawdę ciężko mi to oszacowac.

Mool - 2009-06-16 15:47:24

Chciałbym mieć kilka desek na stół. Będą 3 pionierki w namiotach, plus brama z wieżą w której będzie spała kadra. Jak dla mnie to cztery wielkie żerdzie i ok 100-120 zwykłych (chyba ale nie wiem bo nigdy nie liczyłem).

Wg mnie na pomost zawsze były dechy.  A ścinki zawsze się spalało.

sledzias - 2009-06-16 16:02:30

Na spotkaniu ustaliliśmy co następuje:
1000 sztuk żerdzi
5m^3 lub 200 sztuk desek
5m^3 lub 200 sztuk ścinek

Jeszcze nie dodzwoniłem się do Pana inżyniera nadzoru w celu zweryfikowania czy takie zamówienie jest realne w naszym przedziale cenowym. Jeżeli wszystko się uda to nikomu nie powinno zabraknąć materiałów.

Lis - 2009-06-16 20:14:48

My będziemy stawiać 6 pionierek i chatę (dłuższe żerdzie, oprócz tego chcę stawiany maszt, więc jeszcze jedna długa żerdź wchodzi w grę). Potrzebowała będę też ładnych kilku desek na stół - duży!

Katarina - 2009-06-16 22:33:01

Właśnie! Ja tez chcę stawiany maszt! Koniecznie.

Katarina - 2009-06-24 22:13:38

Wiemy już o której i skąd wyjazd na kwaterę?

Katarina - 2009-06-24 22:15:57

Dla mnie im później, tym lepiej.

Maja - 2009-06-25 19:35:15

A jak kwestja desek?

I skąd będzie jechać ciężarówka?

sledzias - 2009-06-25 20:15:51

ścinki- mamy za darmo tyle, ile wejdzie do tira, więc proszę rozsądnie się pakować (tzn. żeby nie było pustych skrzyń).

deski- jutro będę dzwonił i pytał, generalnie deski bierzemy na pomost i stołówkę, do podobozów powędrują ścinki

a ciężarówka nie mam pojęcia, nie ja to ogarniam (wiem tylko że najpierw Wy się pakujecie, potem jedzie do nas (Nieporęt), my się pakujemy i na miejsce obozu).

Katarina - 2009-06-25 22:46:26

Lodzio miodzio ale o której odjazd z Różanej? :P

Monika - 2009-06-25 23:59:02

Ciężarówka przyjeżdża o 9 rano

Maja - 2009-06-26 11:12:23

Mam taka nieśmiałą propozycję żeby cięzarówka najpierw zajechała po ścinki a potem po reszte. Tylko nie wiem gdzie ma cieżarówka swój garaż? Bo jak w centrum warszawy czy w jankach to bez sensu jechać najpierw do nieporętu, ale może jedzie ze wschodu? Kubaaaa:)

I chciałam uściślić kwestje desek i ścinek: deski na miejscu kupicie ale ścinek to nie zabierzecie na ciężarówkę tyle żeby starczyło dla wszystkich wiec co z resztą ścinek?

I już wszystko wiem tylko dzień wyjazdu to: 30 czerwca godz.9.00, Różana? Prosze o potwierdzenie tej daty:)


Mół i czy już jakąś tajna drogą jest zorganizowana ekipa do pakowania tej ciężarówki?

Mool - 2009-06-26 14:13:22

Generalnie według mnie potrzeba ustalić trochę konkretów o kwaterce.

1) Jak stoimy z samochodem?
2) Skąd miałem kombinować ludzi jak nie wiedziałem na kiedy i dlaczego ja?
3) Zamierzam właśnie napisać na 61.artpi.pl że spotykamy się o 8 pod harcówką
4) Według mnie wyjazd z Różanej to 13 najwcześniej, Wilki niech będą czekać od 13 ze sprzętem do załadowania.
5) Trzeba ogarnąć pełno syfu z harcówki i go powywalać i policzyć materace.
6) Ewentualnie trochę sprzętu(takiego fajnego jak płachty czy coś, ew materace) można we wtorek tymze
    samochodem przewieźć z harcówki 270.
7) U mnie jeden chłopak nie jedzie(Móżyn:/) za to drugi chyba jednak w pełnym wymiarze.
8) Rozumiem że dojeżdżamy pociągami do Włocławka?
9) Nie ma sensu najpierw po ścinki bo nie wiadomo czy wejdzie sprzęt...

To chyba tyle moich przemyśleń.

Pozdr

Mateusz - 2009-06-26 20:42:58

Nie wiem gdzie pytać więc tutaj się zastanówcie...;) Mam mapy okolicy włocławka w 1:25 000 i 1:50 000 Muł dzisiaj widział i ogółem z tego co gadaliśmy wychodzi że powinny być około 2 kserówki okolicy obozu na jednego uczestnika czyli ok 200 kserówek... Zastanówcie się czy chcecie poprostu dostać kserówkę i sami nią dysponować czy wolicie żeby skserować wszystko na raz...:)

Jankess.Wilki - 2009-06-26 21:34:11

Chyba lepiej będzie jak jedna osoba się tym zajmie a potem na obozie rozda mapy drużynowym...

Mool - 2009-06-26 22:01:30

Na raz - Lis i Mool:)

Katarina - 2009-06-26 22:23:56

ja chcę dostac jedną taką i jedną taką. Kserowac bede sama bo musze to zrobic na fakture a potrzebuje ich duuuuzo.

Monika - 2009-06-27 01:54:28

Tak, Ciężarówka przyjeżdża o 9:00 30 czerwca. ale to nie oznacza, że o tej godzinie wyjezdżają :D

Pociąg maja o 11:00, 13:00, 15:00, 17:00 z WAW do WŁO.

Samochód na kwaterce na pewno będzie, szukajcie. Jak się nie uda znaleźć to i tak samochód będzie. Ale szukajcie.

Mool - 2009-06-27 18:44:47

Wydaje mi się że godziny tak jak mówiłem.

Czyli grupy naszej to wyjazd o 15, nie wiem jak Wilki w takim razie.

Jankess.Wilki - 2009-06-27 22:38:38

Co do ładowania ciężarówki to ja proponuje się tam spotkać PUNKTUALNIE jak największą ekipą (nawet młodzi) o 8.00 albo nawet o 7.30 i znieść/wynieść ten sprzęt, żeby potem szybciutko wrzucić na samochód i jak najszybciej pojechać, bo założę się że w 2 godziny to my tego nie zapakujemy, a zanim to dojedzie i potem rozpakujemy, to będzie noc, a rozłożyć się i rozbić namioty/schować sprzęt też  trzeba....Z tego co ja się orientuje, to na kwaterkę wszyscy jedziemy razem, tzn Wilki razem z wami. Tylko że jakieś 2-3 osoby od nas wracają razem z ciężarówką (samochodem) do nas i ładują sprzęt a potem samochodem na miejsce obozu.

Maja - 2009-06-28 12:11:08

I znowu jest zamieszania!

Śledziu jest szefem kwaterki, z tej racji ma decydujący głos w sprawie pakowania ciężarówki.
Muł jest szefem ekipy warszawskiej i sprzętu warszawskiego (bo ma większe rozeznanie niz Śledziu)
Obaj panowie maja sie dogadać jaki jest gry-plan na wtorek. (czy jednak nie potrzeba nam Wilków żeby szybciej się spakować? Mule?)

Zadania postowe:
Muł pisze ile ludzi będzie z warszawy we wtorek i opisuje stan sprzętu (ile trzeba zrobić żeby go zapakować)

Śledziu pisze ramowe godziny przejazdu ciężarówki (tak jak ty to widzisz żeby było dobrze, o której wyjazd z wawy, z nieporetu, dojazd na msc. obozowe)

Następnie konfrontujemy te dane i wychodzi nam czy potrzebujemy jeszcze ludzi do pakowania.

Mool - 2009-06-28 23:26:11

skąd mam wiedzieć ile będzie ludzi?
będzie 6 ETków i 5 Ostoi i raczej Lis
Tyle pewnych, reszta to ochotnicy

A roboty jest tyle ze trzeba wywalić nieomal wszystko z harcówki
a spakować to co potrzebne, resztę wyrzucić. Tak jak mówiłem 13
to taki optymalny termin. Ale może zdązymy na pociąg na 13, kto wie

Jankess.Wilki - 2009-06-29 00:18:35

LUDZIE!!! Za 30 godzin wyjeżdżamy na kwaterke, a tu widzę, że jest wiele niedomówień i niepewnych kwestii.
Ogarnijmy się trochę, żeby nie było lipy, bo jak tak dalej pójdzie to kwaterka zacznie się w piątek...

O 8.00 będę przy waszej harcówce z ośmioma osobami i mam nadzieję, że już od was wszyscy tam będą i praca będzie w trakcie. My chcemy tam wparować, szybko załadować stara i NIE WIDZĘ INNEJ OPCJI niż wyjazd na kwaterkę pociągiem o 13.00!! Najwyżej stara dokończą ładować osoby nie jadące na kwaterkę, bo rozumiem że tez takie będą... Zanim dotrzemy na miejsce, to będzie 16-17, zanim rozładujemy stara i ogarniemy sprzęt-22.00...a jakoś się "rozgościć " przed nocą też trzeba.
Kolejna sprawa...mam nadzieję, że takie rzeczy, jak gwoździe, są już zakupione i nie będzie z tym problemu na miejscu, żeby robota nie stała w martwym punkcie.

Kwestia jedzenia. Liczę na to, że jedzenie chociaż na 2 dni kwaterki weźmiemy ze sobą i nie będzie się trzeba tym przejmować na miejscu. MAM NADZIEJĘ że nie będziemy jeść klopsów ze słoików i podobnych specjałów, bo praca po czymś takim delikatnie mówiąc nie jest wydajna.
DOSZŁY do mnie informacje, że płeć piękna udająca się na kwaterkę nie ma zbytniej ochoty gotować, ale chce budować... MOJE DROGIE PANIE. Nie da się ukryć że kobiecą rolą na kwaterce jest właśnie gotowanie, bo z całym szacunkiem, ale w fizycznej pracy z mężczyznami nie możecie konkurować, zaś my nie mamy z wami szans w sztuce kulinarnej. Nie mam nic przeciwko, żebyście i wy sobie budowały AAAALE w chwilach między przyrządzaniem posiłków. Przepraszam że mówię to w taki dobitny sposób, ale ktoś musiał (a takiego zdania jest zapewne każdy udający się na kwaterkę facet);p

Mam nadzieję że wam mocno nie podpadłem;)
Do zobaczyska we wtorek:))))

Mool - 2009-06-29 00:25:02

1) Juz napisałem co mysle
2) Mam dość tych zawirowan
3) Może nie jestem facetem ale wg mnie równouprawnienie tu
    powinno wystąpić - powodów kilka
4) kto co ogarnia?

Monika - 2009-06-29 00:42:57

To co chcecie widzieć w swoich menażkach zamiast klopsów ?

chcialam zauważyć, że najlepszymi kucharzami sa mężczyźni ;) Dlaczego np. mówi się szef kuchni?

Mateusz - 2009-06-29 08:47:16

Wg mnie Jankes ma rację co do szybszego wyjazdu na kwaterkę tylko czy ktoś mógłby przedstawić to w ładnym planie godzinowym ? Bo wszyscy rzucają godzinami nie ogarniając co jest do zrobienia a tak było by łatwiej.
ale zastanawia mnie gdzie byłeś podczas spotkania kiedy omawialiśmy kwaterkę. Bo dziewczyny powiedziały że gotować cały czas nie będą a stwierdziłeś że spoko są u ciebie ludzie którzy w kuchni sobie dobrze radzą. Dlaczego nagle wylatuje teksy że kobieta jest od gotowania ? Myślę że jak kupi się jakiejś dobrej firmy żarcie w  słoikach to da się przeżyć bo eksperymenty kulinarne mnie nie kręcą. Poza tym do gotowania są potrzebne max 2 osoby i można się podzielić i wyjdzie że każdy będzie musiał raz gotować.

Jankess.Wilki - 2009-06-29 09:09:11

Są osoby u mnie, które faktycznie co nieco potrafią w kuchni zrobić, co nie zmienia faktu, że dużo produktywniejsze by było w tym czasie zajmowanie się przez nich budową.
Co do eksperymentów to takowym bym nazwał, gdybym np ja miał przyrządzać wam obiad... Z góry mówię, że nie chcielibyście tego eksperymentu sprawdzać na własnej skórze podczas kwaterki, gdy wrócicie z terenu ledwo żywi i śmiertelnie głodni. Posiłek na kwaterce musi być pewny, a zmuszanie chłopaków którzy nie mają zielonego pojęcia o gotowaniu(zapewne znaczna część) jest delikatnie mówiąc chybionym pomysłem.

Mateusz - 2009-06-29 09:48:41

W takiej sytuacji najbezpieczniejsze jest żarcie gotowe w słoikach tylko do podgrzania bo tego nie da się zepsuć i każdy kto nie miał styczności z kuchnią poradzi sobie z podgrzaniem gotowca nie narażając innych na głodówkę.

Katarina - 2009-06-29 13:15:02

Ekhm...
Ja mogę i gotowac i budowac.

Maja - 2009-06-29 18:22:23

Kuba, Ty czy Śledziu jest szefem kwaterki?
Nie rozumiem Twojej postawy roszczeniowej!
Zamiast tu pisać te dobre rady sam kopną byś Śledzia i się z nim tym zajął. Skoro kobiety są od gotowania, to faceci od gwoździ, nie?

Wszelkie prośby, zażalenia i postulaty o kupno/zorganizowanie/zrobienie czegoś (odnośnie kwaterki) proszę kierować do Śledzia! Bo to on jest za to odpowiedzialny i powinien wszystko wiedzieć.

Jankess.Wilki - 2009-06-29 19:30:18

Maju...z tego co Ja wiem (i Śledziu też tak to rozumie ) to Michał jest odpowiedzialny za postawienie kwaterki i ogarnianie ludzi już na miejscu. On rozdziela zadania i głową odpowiada, aby do momentu przyjazdu reszty obozowiczów, stała kuchnia, stołówka... i żeby to się w trakcie obozu nie rozleciało. Natomiast to, co się dzieje teraz, nie jest jeszcze w kwestii jego obowiązków (przynajmniej z nikim na nic takiego się nie zgadzał/nic takiego nie ustalał).
Nie mówiąc już o tym że chociażby na te gwoździe (które w Twoim mniemaniu miał kupić) nie dostał kasy.
Nie chodzi tu o sam fakt kupowania czegokolwiek. W moim odczuciu jest sporo niedomówień, zbyt wiele osób się angażuje do ustalania, natomiast brakuje kwatermistrza z prawdziwego zdarzenia, który powie: "Ty robisz to a Ty tamto. I bez dyskusji" Może się mylę, ale coś chyba w tym jest...

Pozdroofka;)

sledzias - 2009-06-29 20:24:09

Nie mam czasu wyjaśniać, po kolei:

- o 8.00 my przyjeżdżamy (Wilki, ok 9 osób) i ma już być CAŁA ekipa warszawska, budynek otworzony i robota rozpoczęta. Pod pojęciem Cała ekipa rozumiem ok 10 facetów.   
- to co chcecie zabrać wywalacie z harcówki, my pakujemy
- o 13 ekipa kwaterkowa jedzie pociągiem
- osoby samochodowe + tir (7 osób) + osoby niekwaterkowe kończą pakowanie
- przyjeżdżamy do Nieporętu, pakujemy się w godzinę (sprzęt + ścinki)
- na miejscu pierwsza prawdopodobnie będzie ekipa samochodowa
- star powinien ok 17-18 dojechać, rozpakowujemy (może do 22 skończymy się ogarniać na miejscu)
- 22 dziękujemy kierowcy za cierpliwość

Kto jedzie tirem ogarniemy jutro

btw nie ja miałem to ogarniać, umawiałem się tak jak opisał Kuba. Generalnie nie przeszkadza mi to, tylko o reszcze moich obowiązków chciałbym wiedzieć odpowiednio wcześnie.

peace and love
sledzias

Monika - 2009-06-29 20:47:18

W odniesieniu do wypowiedzi Jankessa - Dygowanie ludźmi nie leży w zakresie moich obowiązków. Gdyby tak bylo nie przyjęłabym tej funkcji. Ja mam się martwić o kasę, użerać z bankiem i fakturami.

A Jeżeli ktoś potrzebuje kasy obozowej to do mnie przychodzi, jak nie przychodzi - znaczy się nie potrzebuje. Nie chce myśleć za innych.

Maja - 2009-06-29 22:12:22

Do jutra

Katarina - 2009-07-05 12:20:28

MIałam dowiedziec się jak duży mamy teren na podobozy, wiec już mówię:
Mapy nie dostalam, ale dowiedziałam sie tyle, ze możemy budowac podobozy zupełnie gdzie chcemy. Cały las nasz ;]

Mool - 2009-07-05 17:05:42

Czyli nie wiem nic

Lis - 2009-07-05 18:16:05

Czyli jak przyjedziemy to się zejdzie 2 godziny na lazenie po lesie zeby coś znalezc sensownego razy 5 ;) spoko

Mateusz - 2009-07-05 20:11:12

Moim zdaniem dobrze było by żeby zadzwonić do ludzi którzy tam są żeby się przeszli i ogarnęli okolicę bo ogółem jest tam trochę ogarniętych typów;)

Jankess.Wilki - 2009-07-05 23:13:50

ale tylko troszkę...;P

www.wilkis7.pun.pl www.elefterija.pun.pl www.am.pun.pl www.gap.pun.pl www.mehoffera103.pun.pl